Forum Laska
K-Koźle
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Znienawidzona muzyka/artyści itp.
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Laska Strona Główna -> Muzyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafik
User



Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Koźle :(

PostWysłany: Pią 10:37, 18 Sie 2006    Temat postu: Znienawidzona muzyka/artyści itp.

Podyskutujmy sobie teraz o tym czego nienawidzimy w muzyce. Jakich artystów nie nawidzimy, jakiego typu muzyki nie nawidzimy i dlaczego tak właśnie jest. Fajnie jak by nie było tu jakiś poważnych kłótni Smile. Zaczynam...

Typ muzyki: Polski Hip - Hop, nie lubie tej muzyki bo każdy wykonawca tej muzyki udaje szpanera i łażą w jakiś dresach i myślą że są bogami. Ale Rap amerykański (w wykonaniiu białych) to ja lubie, albo inaczej nie mam nic do niego...

Techno: Też nie lubie, wszytko to jest komercyjne a głosy kobiet przypominają mi kaczki. Równie moge walić dowma talerzami obiadowymi o siebie i wyjdzie Techno Smile

Pop: Wszystkie te popowe główna co są w MTV. Łeeeee okropne to jest.

Artyści: Wszyscy od HH, Techna, Popu. Do dwóch pałam szczegolną nienawiścia... oczywiście to Blog 27 i Tokio Hotel jak takie coś na rynku mogło wyjść . Nie porozumienie jakieś to jest. Pewnie każdy forumowicz ich nie lubie może zwyjątkiem Grzesia Wink (joke)

Ps. Jak kogoś uraziłem to przepraszam, ale jak ktoś napisze że nie lubie muzyk rockowej to trudno jego wybór każdy ma inni gust Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rafik dnia Pią 11:36, 18 Sie 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Buli
Papla



Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: K-Koźle

PostWysłany: Pią 10:45, 18 Sie 2006    Temat postu:

Ja nienawidze Tokio Hotel je**** leśne.Tokio Hotel-szwab rock.Nie lubie polskich wokalistek np.Mandaryna czy Doda myslą ze są najlepsze a mandaryne wszyscy wysmiali w sopocie Very HappyVery Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ziemniok
Administrator



Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dobre pytanie...

PostWysłany: Pią 11:26, 18 Sie 2006    Temat postu:

Ooooo... lubię takie tematy Wink

Zacznijmy od tego - nienawidzę. W ten sposób to się pisze i tego się trzymajmy.

Tak, więc pierwszy irytujący mnie rodzaj muzyki - techno/trance, czyli nie prezentujące sobą kompletnie nic rodzaje muzyki elektronicznej. Dla mnie ten shit ma wartość artystyczną równą zeru. I nie chodzi mi o to, że jestem jakimś muzycznym homofobem, który na samą myśl o elektronice mówi NIE. Oj, nie, tak nie jest. Są gatunki muzyki elektronicznej, której wykonawców można nazwać Artystami, przez duże "A". Jest ambient, industrial, trip-hop. Ale ludzie oczekują lekkostrawnej papki, która wpada w ucho i.... tyle. Nic. Techno to nie muzyka. To soundtrack to tańczenia po dyskotekach. Coś co wystukuje rytm. Tyle...

W hip-hopie/rapie/whatever irytuje mnie już sama muzyka. Bo ta prezentuje okropnie niski poziom. Marne "umc-umc" [oj, szczególnie doskwiera to w h-h made in Poland] + ewntualnie trzy nutki na pianinku/jednostajny riff i odgłosy szurania płytą w przód i w tył. I tyle. A wokal? Mnie się nie podoba, bo oprócz umiejętności szybkiego mówienia nie wymaga nic. Nawijać [prawie] każdy potrafi. A teksty? Mówi się, że są najważniejsze w tej muzyce. Hmm... jak widzę mega wypasionego gangsta 50 Centa, który po raz 50-ty śpiewa o dupciach jakie przeleciał, albo o tym jaki to on nie jest potężny, mocny i kuloodporny to mnie coś bierze. Polska scena [komercyjna, tj. ta której teledyski dostają się do stacji muzycznych] też prezentuje się słabo - pierdoły o tym, żeby je**ć policję, o dupach i o tym jaki to hip-hop i jego wykonawcy są super. Oczywiście istnieje drugi biegun - są wykonawcy, którzy śpiewają o czymś konkretnym, ale należą do mniejszości.

Rozmaite dziwactwa udające rock/metal też mnie denerwują. Super mroczne horror terror krew posoka Shitknoty i KoRniszony, których słuchacze myślą, że są trv i ledwo ich widać z nad glanów i czornych ciuchów. Dla mnie jest czymś śmiesznym nazywac to coś metalem. Może to i podchodzi pod jakiś hardcore czy cuś, ale to metalu to im daleko. Slipy i KoRn to przecież dresiarze z gitarami [nie chodzi mi o ubiór, choć image SK jest imo debilny, ale o mentalnośc, wartość tekstów i prostą, chwytliwą agresywną muzę, stylizowanie się na tró mhoków, szatanistów itp.]. O Tokarzach z Hotelu nawet wspominać nie będę. Bo to nawet nie udaje rocka. To jest pop w 100%.

Jak coś mi się przypomni o dopiszę Wink
Jak uraziłem kogoś gust muzyczny, to w takim razie słuchasz muzyki, którą ja uważam za bezwartościową Very Happy Sorka, life is brutal.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
.Notorious.
Burzyryj



Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: West Side!!!

PostWysłany: Pią 22:24, 18 Sie 2006    Temat postu:

Ziemniok napisał:
Polska scena [komercyjna, tj. ta której teledyski dostają się do stacji muzycznych] też prezentuje się słabo - pierdoły o tym, żeby je**ć policję, o dupach i o tym jaki to hip-hop i jego wykonawcy są super. Oczywiście istnieje drugi biegun - są wykonawcy, którzy śpiewają o czymś konkretnym, ale należą do mniejszości.


komercyjna tj. ta ktorej teledyski dostają sie do stacji muzycznych....
byhahahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahahhahaha
stary od smiechu i Twojej (bez obrazy) głupoty dostaje zadyszki...
WIec chcesz mi wcisnac kit ze Peja bawi sie w komercje, że HG bawi sie w komercje, że Pono, K44, i inni ci ktorzy spiewają o tym zeby pierdolic policje, i namawiający do jarania zioła bawią sie w komercje??
Zastanow sie czlowieku, ktora komercyjna grupa by sie na to zgodzila...
Komercyjne, znaczy "prywatne" zn. ze mają swojego Managera, czy jakiegos tam innego chuja od produkcji ktory przeszukuje kazdy ich tekst przed nagraniem, czy czasem nie ma tam ziarenka prowokacji religijnych, czy politycznych...
Na przyszłość jak o czyms piszesz to najpierw przeczytaj o tym w internecie a nie udawaj ze wiesz o co chodzi....

Komercyjni wykonawcy to np. Mezo, Jeden Osiem L, Owal Emcedwa,
to sa ci ktorzy z rapem mają niewiele wspolnego, bo pozwolili sie kupić jakiemus bogatemu cwelowi ktory teraz nimi rządzi..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Laska
Administrator



Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: K-Koźle

PostWysłany: Pią 22:42, 18 Sie 2006    Temat postu:

Notorious nie stresuj sie tak Wink

ja tam nienawidze szarpidrutow... normalna muza typu HIM, BG, Placebo sa spoko ale tacy co dorwali sie do mikrofonu jak murzyn do kielbasy i dra ryja przy akompaniamencie idiotow ktorych wypuscili z pierdolkowa i zamiasyt walic glowa w sciane napierd*la na bebnach i zamiast walic konia jezdzi na strunach gitary...

no i nie lubie wiekszosci techna i innych Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ziemniok
Administrator



Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dobre pytanie...

PostWysłany: Sob 10:24, 19 Sie 2006    Temat postu:

Notoriuos, jesteś zajebisty. Człowieku nawet nie wiesz co znaczy słowo komercja! Laughing

Tak skrótowo: Jeśli jest sobie jakiś artysta/squad/zespół i nagrywają piosenki dla wytwórni muzycznej [nie ważne czy jest to Warner czy ich własna kanciapa],później na CD/DVD/kasetach trafiają do sklepów, a Ty za pieniążki możes je kupić to oznacza, że ta płyta została wydana komercyjnie! Czyli jest ogólnodostępna dla ogółu i każdy kto ma kasę [albo neta/kumpla z nagrywarką Wink] może sobie z tego korzystać. Gdyby zespół nie był komercyjny, to ku*wa za własne pieniążki by nagrywał i rozprowadzał swą twórczość [zamieszczał bezpłatne albumy na stronie internetowej, bądź jego twórczość byłaby dostępna i znana jedynie wąskiemu gronu znajomych. Jednym słowem - nagrywałby dla satysfakcji czy innych kurna idei i nie miałby z tego zysków. Przynajmniej nie dużych. Słyszałeś kiedyś pojęcie "zespoły garażowe"?]. Jasna, komercja ma też potoczne znaczenie [regres artystyczny zespołu kosztem zwiększenia targetu i celem zarobienia więcej mamony]. Ale mi chodziło po prostu o to, że nie mam na myśli jakiś undergroundowych kapel, ale to co jest ogólnie znane. I prezentuje się marnie.

W tym momencie też mógłym wyśmiać Twoją krótkowzroczność i wypowiadanie się na tematy, o których pojęcia się nie ma [co ma pierd***lenie policji do komercyjnej sprzedaży płyt? Albo komercja=manager, który przeszukuję materiał. LOL! Kurna, ciekaw jestem gdzieś się takich głupot naczytał. A Rafikowi żeś powiedział, że wierzy, we wszystko co czyta. Hehehe, co za ironia. Uspokój się człowieku, bo ciśnienie Ci skacze, walisz tu jakimiś opowiastkami science-fiction i robisz z siebie pośmiewisko Laughing]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
.Notorious.
Burzyryj



Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: West Side!!!

PostWysłany: Sob 10:40, 19 Sie 2006    Temat postu:

Ziemniok napisał:
Polska scena [komercyjna, tj. ta której teledyski dostają się do stacji muzycznych] też prezentuje się słabo - pierdoły o tym, żeby je**ć policję,


Ziemniok napisał:
[co ma pierd***lenie policji do komercyjnej sprzedaży płyt?


Piszesz cos co nie ma sensu, pozniej sie czepiasz innych ze to dementują, weź sie uspokuj kurwa, bo nie jestes najmądrzejszy na swiecie a kurwa kazdemu to probujesz udowodnic.
A to ze kurwa gówno wiesz o rapie, tylko to co mowią na mtv i vivie to nie moja sprawa, miej sobbie inne zdanie o tym, ale nie wypowiadaj sie jesli nie wiesz o co chodzi...
dzieki na uwage
koniec OT


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ziemniok
Administrator



Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dobre pytanie...

PostWysłany: Sob 11:32, 19 Sie 2006    Temat postu:

LOL.

Teraz zastanów się nad kilkoma cytatami. Pierwszy:
Ziemniok napisał:
Polska scena [komercyjna, tj. ta której teledyski dostają się do stacji muzycznych] też prezentuje się słabo - pierdoły o tym, żeby je**ć policję (...)

Tutaj, szanowny Notoriousie, stwierdzam tylko o czym mówią utwory większości polskich wykonawców h-h, prezentowane w tv, a więc kurna, wydane komercyjnie. Mówię o scenie hip-hopowej, całej, ogólnie. Wyłączając jedynie undergroudowe zespoły, o których nijak nie słyszałęm i których poziomu nie jestem w stanie określić. Jasne? To lecim dalej:
Cytat:
WIec chcesz mi wcisnac kit ze (...) nni ci ktorzy spiewają o tym zeby pierdolic policje, i namawiający do jarania zioła bawią sie w komercje??

Tutaj Ty mylisz pojęcia, co już wyjaśniałem. Dla Ciebie komercja=teksty poprawnie politycznie/disco-polo/brak agresywności muzy czy jej przekazu/śpiewanie pod publiczkę. A mi chodziło o coś zupełnie innego, co zresztą podkreśliłem we wcześniejszym poście.

Później połączyłem tylko Twoje dziwne oburzenie z pierdołami, o których mówisz. Dla Ciebie jeśli ktoś rzuca kur*mi i ch*jami na wszystko na czym świat stoi to już niemożliwe, aby była artystą komercyjnym. Wtedy to ja się zdziwiłem takim dziwnym poglądem, czego efektem jest ten tutaj cytat:
Cytat:
[co ma pierd***lenie policji do komercyjnej sprzedaży płyt?

Już rozumiesz ten niuans?

I masz rację - nie jestem specjalistą w dzidzinie rapu/h-h/other shit. Nie babram się w tym gównie, bo zwyczajnie nie podoba mi się ta muza. Nie jestem też najmądrzejszy na świecie, tylko jak ktoś pisze pierdoły i wyskakuje z bluzgami pod moim adresem, to wyjaśniam sprawę. Nie masz racji, a i tak chcesz aby Twoje było na wierzchu. Nie dopuszczam po prostu do takiej sytuacji. I raczej nie zamierzam dalej dyskutować z człowiekiem, który nie potrafi porządnie argumentować, a zamiast tego wyskakuje tylko z tekstami w stylu "nie jestes najmądrzejszy" [takie głupie powiedzonka to, w moich oczach, efekt desperacji wywołanej brakiem odpowiednich argumentów/nieumiejętnością prowadzenia dyskusji], zamiast przecinków używa "kurwa" [to świetnie świadczy o poziomie rozmówcy] i nie przyjmuje do siebie wiadomości, że się myli. Tyle.

Offtop to nie jest, bo ja mówię o muzyce której nienawidzę i polemizuję z jej fanem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Buli
Papla



Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: K-Koźle

PostWysłany: Sob 11:40, 19 Sie 2006    Temat postu:

.Notorious. ostatnio zacząłes sie wszystkich i wszystkiego czepiac,nie wiem czy to ci daje satysfakcje czy co.Ziemniok zgasiłes go nawet bez używania przeklenst i wyzywania go.Rządzisz ;p;p

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
.Notorious.
Burzyryj



Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: West Side!!!

PostWysłany: Sob 12:24, 19 Sie 2006    Temat postu:

dobra, koniec tego bo widze ze i tak to do Ciebie nie dotrze co chce ci przekazac...
fakt jestem troche nerwowy, kto mnie zna to wie ze mam taki charakter i nie lubie jak ktos np. najezdza na to co ja lubie...
Buli, prosze Cie...

Spoko, bede starał sie byc mniej wybuchowy, ale nie podchodzcie do wszystkiego czego nie lubicie w ten sposob.
:"Rap jest zły, bo tam przeklinają" a myslicie ze w waszych piosenkach nie ma przeklenstw?? To sobie je przetłumaczcie...

Dobra, koniec OT'a porozmawiajmy o tokio hotel, na to mozecie najezdzac;]]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafik
User



Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Koźle :(

PostWysłany: Sob 16:42, 19 Sie 2006    Temat postu:

Boże ale wymiana zdań. No Tokio Hotel to tranwestyci którzy myślą że grają rocka moim zdaniem jest to 100 % pop. Największy shit jacy niemcy mogli wyprodukować. 99 % fanów to penwie 12 - 14 latki które nie mają chłopaków. Nie nawidze tych patałachów. Jak by mnie zamnkęli w klatce z wężem, tygrysem, lwem i niedźwiedziem i tokio hotel, a miał bym 4 kulki to bym zatrzelił tych debili z Niemiec Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Laska
Administrator



Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: K-Koźle

PostWysłany: Sob 17:45, 19 Sie 2006    Temat postu:

dobra luz chlopcy Wink

zapomnialem dodac ze w sumie nawet lubie RAP ale nie czuje zadnego szacunku do wykonawcow... to sa teksty mowione... moze o to wlasnie w tym wszystkim chodzi :/ nie wim nie znam sie Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grucha
Papla



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Mędrzechowskiego siodła

PostWysłany: Nie 12:23, 20 Sie 2006    Temat postu:

na widok Tokio Hotel dostaję sraki,a nieraz zatwardzenia.Zgadzam się z Rafikiem,oni nie grają rocka tylko wielkie gówno.Jeszcze ten ich wykonawca(dobrze,że nie pamiętam imienia)jak dla mnie jest pedałem,a i jeszcze ten Blog 27 z z tymi wariatkami,też mnie wnerwia,ale nie tak bardzo jak sraka w Tokio Hotel Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nymphetamine
Papla



Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Linkinowego Parku

PostWysłany: Nie 2:53, 27 Sie 2006    Temat postu:

Slipknocika i Korna się nie czepiać proszę Razz

Tokio Hotel? <wymiotuje> akysz mi z tym... :/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Laska
Administrator



Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: K-Koźle

PostWysłany: Nie 12:09, 27 Sie 2006    Temat postu:

prosze Cie mocno... Shitknot jest ****** w **** (cenzurka Razz )

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Laska Strona Główna -> Muzyka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin